Przejdź do głównej treści

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Aktualności

Zobacz co u nas słychać

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Klub w mediach społecznościowych

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Streetbasket - Wrocław 2019

Streetbasket - Wrocław 2019

W ubiegłą sobotę (15 czerwca) odbył się już XXIII streetbasket we Wrocławiu, na którym zameldowała się streetballowa drużyna naszych koleżanek. Drużyna CB KU AZS UJ startowała w kategorii Open kobiet. Dziewczyny czekały niecierpliwie na turniej, co również wzmagało ich przygotowania do niego. Niestety dzień przed turniejem jedna z podstawowych zawodniczek – Beata Ossysek doznała wybicia palca. Po szybkich konsultacjach z lekarzem oraz fizjoterapeutą okazało się, że najbliższy turniej Beata musi opuścić.

Reszta dziewcząt nie była zachwycona werdyktem, lecz cóż takie jest życie, a grać trzeba dalej i jeszcze lepiej. Niestety żadna z zawodniczek rezerwowych nie mogła zmienić swoich planów na ostatnią chwilę. Spowodowało to, że na Wrocławskim streetballu pojawiły się trzy nasze zawodniczki Karolina, Wiktoria i Żaneta. Dziewczyny podjęły walkę z myślą o kontuzjowanej koleżance, chciały zawalczyć jak najlepiej.
 
Na turnieju stawiło się w sumie 9 drużyn. Przyznać trzeba, że poziom był najlepszy i najwyższy w porównaniu do wszystkich turniejów, jakie miała nasza drużyna okazję odwiedzić. W jednym miejscu spotkały się dziewczyny z Pruszkowa, Wrocławia, Wisły oraz Krakowa. Przy czym te trzy wymienione miasta na początku były prezentowane przez byłe i obecne zawodniczki I i II ligi koszykówki kobiet. Były to mecze na poziomie, które dał naszym zawodniczkom niezapomnianą lekcję i doświadczenie, co same potwierdzają. Mimo nie wyjścia z grupy po przegranych meczach z La banda, Amatorki oraz Szybkie Pranie zauważyły parę istotnych rzeczy, które muszą poprawić przed kolejnymi turniejami.
 
Pierwszy mecz rozegrano przeciwko drużynie La banda. Spotkanie do ostatnich minut było wyrównane. Po analizie powody, które zaważyły na wyniku były dwa ostatnie niecelne kosze naszej drużyny oraz wzrost podkoszowej przeciwniczek. Szczerze mówiąc centymetry w tej grze są dużą zaletą :) Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 9:7 dla La bandy.
 
Drugie starcie można nazwać spokojnie bitwą fizyczną. Może nie widać tego, w wyniku który zatrzymał się na 14:5 dla przeciwniczek (drużyna Amatorki). Za to jedna, jak i druga drużyna grała na pełnym kontakcie, co owocowało przedłużeniem 15-minutowego meczu ze względu na odgwizdywanie faulu za faulem po jednej, jak i drugiej stronie. W wypadku naszej drużyny częściej podczas akcji rzutowej przeciwniczek co skutkowało 1 rzutem lub akcją 1+1.
Ostatni mecz w tym turnieju nasze koleżanki rozegrały z zespołem Szybkie pranie. I trzeba przyznać, że ten mecz był najlepszy. Wyglądał wspaniale. Walka do ostatniej chwili, przepychanki pod koszem między 1,65 a 1,90 wzrostu, które nie pozwoliły przeciwniczkom na łatwe wejście na kosz. W tym meczu zabiły nas rzuty za 2 punkty oraz parę skutecznych wejść na kosz. Spowodowało to wynik 15:10.
 
Dużą zaletą jest fakt, że nasze panie nie pozwoliły sobie na zakończenie żadnego meczu przed czasem, mimo że niewiele brakowało. Wszystkie mecze były bardzo fizyczną walką na ciągłym kontakcie. Choć trzeba przyznać, że pierwszy mecz z La banda był do wygrania, po prostu nie wchodziło, skuteczność zawiodła. Kiedy przestała zawodzić w meczu drugim i trzecim tam dużą rolę odegrały zawodniczki podkoszowe, które były wyższe od naszej drużyny. Jednak nie można odmówić dziewczynom hartu ducha, woli walki i siły do niej (upał we Wrocławiu nie ułatwiał).
 
W nadchodzącą sobotę drużyna CB KU AZS UJ rozegra kolejny turniej tym razem w Katowicach w szkole podstawowej nr 27. W zeszłym roku dziewczyny osiągnęły tam 2 miejsce. Przegrały finał z zawodniczkami Politechniki Krakowskiej, jak będzie w tym roku? Dowiemy się już w najbliższą sobotę (22 czerwca). Namawiamy do kibicowania dziewczynom osobiście.
 
 
Autor: Karolina Domańska
Foto: Kuba Maciążka
Zobacz galerię zdjęć