Za nami już dwie edycje dwudziestego w historii Akademickiego Pucharu Polski AZS Winter Cup. Inauguracja studenckich zmagań rozpoczęła się 20 grudnia klasycznie na zakopiańskiej Harendzie. Studentom z całej Polski przyszło się zmierzyć bardzo zmiennymi i nieprzewidywalnymi warunkami.
Harenda - Zakopane (20.12.2021) - I eliminacja
Gęsto padający śnieg oraz nierówna trasa dały się we znaki wielu zawodniczkom i zawodnikom, którzy nie ukończyli rywalizacji. Na szczęście nie było wśród nich nikogo z Uniwersytetu Jagiellońskiego, który reprezentowało w sumie pięć osób
U kobiet najlepiej z naszej uczelni zaprezentowała się Anna Wróbel, która w przeszłości stawała na podium AZS Winter Cup, ale tym razem była 12. w slalomie gigancie oraz 17. w slalomie. Druga reprezentantka UJ-otu Agata Jasica skończyła odpowiednio na 26 i 23 miejscu. Najlepsza tego dnia w gigancie okazała się doświadczona Helena Kubasiewicz z ALK Warszawa, natomiast slalom padł łupem debiutującej Julii Włodarczyk z AWF Katowice. W klasyfikacji drużynowej zwyciężyły studentki AWF Katowice, a nasze zawodniczki zajęły 8 miejsce.
Wśród mężczyzn najlepiej z reprezentacji Uniwersytetu Jagiellońskiego spisał się Stanisław Hejmo, który dwa razy zajął trzecie miejsce. Tym samym zawodnik naszej uczelni spełnił swoje marzenie i po raz pierwszy w karierze stanął na podium AZS Winter Cup, a do tego zrobił to dwukrotnie, za co należą mu się wielkie gratulacje. Drugi wynik zaliczył Tytus Olszewski, który dwa razy zdołał awansować do drugiego przejazdu. W slalomie gigancie był 27., a w slalomie 19., czym wyrównał swój najlepszy wynik w karierze. Trzecim zawodnikiem był debiutujący w Akademickim Pucharze Polski Mateusz Pabian (39. w gigancie i 37. w slalomie). Najlepszy w slalomie gigancie okazał się Antoni Szczepanik z PW Warszawa, który zdeklasował rywali, natomiast w slalomie niepokonany okazał się Juliusz Mitan z AGH Kraków. W drużynówce zwyciężyli reprezentanci AGH Kraków, a zawodnicy z UJ-otu zostali sklasyfikowani na 7 miejscu.
Szczawnica - Palenica (07.01.2022) - II eliminacja
Drugi przystanek Akademickiego Pucharu Polski odbył się 7 stycznia na Palenicy w Szczawnicy. Wraz ze zbliżaniem się terminu zawodów warunki w górach były coraz gorsze, wysokie temperatury oraz padający deszcz w mgnieniu oka rozpuszczały śnieg. Na szczęście organizatorów oraz zawodników na dwa dni przed rywalizacją przyszedł siarczysty mróz, który związał wilgotny śnieg i dał możliwość równej rywalizacji. Warunki na homologowanej trasie Palenica 1 były pucharowe, a piękna pogoda i mróz tylko uświetniły całe wydarzenie. Tym razem Uniwersytet Jagielloński reprezentowało 6 osób, a wśród nich debiutująca w cyklu AZS Winter Cup obecna mistrzyni Polski Maja Chyla, która siała postrach wśród konkurentek. I było czego się bać, ponieważ nasza zawodniczka przebywała wraz z kadrą na zgrupowaniu przed mistrzostwami Polski, które zadecydują czy pojedzie na Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pekinie.
Maja w swoim debiucie dosłownie zdemolowała rywalki, a w szczególności w pierwszym przejeździe giganta, gdzie wypracowała 2,5 sekundową przewagę nad drugą Katarzyną Wąsek, czyli również nieprzypadkową zawodniczką. W sumie Chyla zwyciężyła w tej konkurencji o blisko 3,5 sekundy. Nasza kadrowiczka zaprezentowała także wysokie umiejętności slalomowe, gdyż wygrała z ponad 2,5 sekundową przewagą nad Julią Włodarczyk. Takiego debiutu tylko można pozazdrościć, a my niezmiernie się cieszymy, że Maja reprezentuje naszą sekcję narciarską. Drugą zawodniczką znów była Agata Jasica, która zajęła 31 miejsce w gigancie i nie ukończyła slalomu. Bardzo dobry występ Mai Chyli przełożył się na zwycięstwo w klasyfikacji drużynowej kobiet.
U mężczyzn fantastyczną formę utrzymał Stanisław Hejmo, który ponownie zajął trzecie miejsce w slalomie gigancie. Niestety w slalomie nie było już tak dobrze, gdyż Staszka spotkała kontrowersyjna dyskwalifikacja w pierwszym przejeździe. Drugim najlepszym zawodnikiem naszej sekcji ponownie okazał się Tytus Olszewskim, który prezentuje stabilną formę. W slalomie gigancie zajął 23 miejsce, natomiast w slalomie został zdyskwalifikowany w drugim przejeździe i uplasował się na 29 pozycji. Kolejne Winter Cupowe doświadczenie zebrał Mateusz Pabian, który został sklasyfikowany na 47 miejscu w gigancie i 49 w slalomie. Z kolei swój debiut w całym cyklu zaliczył Mikoła Dyląg, który był odpowiednio 48. i 43. Rywalizację w slalomie gigancie kolejny raz wygrał Antoni Szczepanik z PW Warszawa, a w slalomie najlepszy był Juliusz Mitan z AGH Kraków, czyli tak samo jak na Harendzie. Występy naszych reprezentantów przełożyły się na 7 miejsce w generalce, którą kolejny raz wygrali zawodnicy AGH Kraków.
Kolejna edycja z cyklu AZS Winter Cup zaplanowana jest na 21 stycznia w Krynicy.
Autor: Tytus Olszewski
Więcej: AZS Winter Cup 2021/2022 | Oficjalna witryna Akademickiego Pucharu Polski w Narciarstwie Alpejskim
Facebook: AZS Winter Cup - Strona główna | Facebook
